Witaj na świecie Adasiu
Od tygodnia jesteśmy z Łukaszem rodzicami. Pobyt w szpitalu nie należał do najprzyjemniejszych, ale na szczęście wróciliśmy już do domu. I chociaż mieszkamy ze sobą bardzo krótko, to doświadczyłam już wszystkich ekstremalnych uczuć.
1 komentarze
Śliczny maluszek:) Niech zdrowo rośnie:)
OdpowiedzUsuń